TKM ósmą drużyną w Polsce w kategorii U15 mężczyzn

Marek Szubski

Na turnieju finałowym chłopców U15 nasza drużyna prowadzona przez Łukasza Szląskiewicza zajęła ósme miejsce. Tylko w jednym z czterech rozegranych spotkań przegrała znaczną ilością punktów w pozostałych trzech meczach o zwycięstwie decydował jeden, lub dwa kosze.

Faza grupowa
środa
TKM – Piastów 69 : 73
Basket Poznań – Niedźwiadki Przemyśl 53 : 52

czwartek
Basket Poznań – Piastów 68 : 40
TKM – Niedźwiadki Przemyśl 70 : 85

piątek
TKM – Basket Poznań 47 : 50

Piastów – Niedźwiadki Przemyśl 65 : 58

Tabela
1. Enea Basket Junior Poznań 6 pkt
2. MUKS Pivot Piastów 5 pkt
3. Niedźwiadki Chemart Przemyśl 4 pkt
4. TKM Włocławek 3

o 7 miejsce
TKM Włocławek – Pyra Poznań 79 : 83


Nagrody indywidualne:
Najlepszy zawodnik zespołu – Bartosz Łazarski

Największy postęp –Miłosz Łącki

Zapytaliśmy trenera Szląskiewicza o ocenę turnieju:

Turniej oceniam na bardzo wysokim poziomie mimo iż nie było super skuteczności u każdej z drużyn, ale poziom zaangażowania na parkiecie był spory. Przegraliśmy wszystkie mecze, ale w każdym z nich walczyliśmy o każdy punkt Niestety we wszystkich starciach zabrakło czegoś by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Jesteż zadowolony z postawy zawodników?

Ja jestem bardzo zadowolony i dumny z chłopaków. Nie możemy zapominać, że jesteśmy w najlepszej ósemce w kraju, a graliśmy samymi wychowankami, więc jest to duży sukces dla chłopaków. Niedosyt jest bardzo duży bo wiedzieliśmy i wiemy na co nas stać, ale wiele małych szczegółów zabrakło do tego by być w czwórce, a potem być na podium w mistrzostwach Polski.

Czego zabrakło twoim okiem? Fizyczności, centymetrów pod koszem czy może doświadczenia?

Zabrakło zimnej głowy w decydujących momentach. O skuteczność nie mam pretensji. Nie zapominajmy, że jest to koszykówka młodzieżowa i wiele zależy od dnia danego zawodnika. Popełnialiśmy za to zbyt wiele strat. To co zaprezentowaliśmy na tym turnieju to nie była nasza koszykówka.

Czujesz spory niedosyt ?
Niedosyt jest spory, ale jest to wielka nauka dla chłopaków. Należy pamiętać, że był to pierwszy oficjalny turniej Mistrzostw Polski U15 organizowany przez PZKosz stąd podejrzewam mogła występować u chłopaków zbyt duża presja. Wiemy na co nas stać i wiemy jakie elementy poprawić.

Wiemy, że były nagrody indywidualne ale czy ty jako trener byś kogoś wyróżnił?
Każdy chłopak, który był na parkiecie dawał z siebie wszystko. Pod kątem stricte koszykarskim każdy z zawodników zrobił na boisku co potrafił. Są aspekty, z których jestem bardzo zadowolony, ale są elementy do poprawy jak np. skuteczność z wolnych i głupie straty.. Zabrakło zimnej głowy.

Wszystkie spotkania poza meczem z Niedźwiadkami przegraliście tylko jednym, dwoma koszami. Podłamało was to?

Myślę, ze ta porażka z Niedźwiadkami wynikała z minimalnej porażki dzień wcześniej. Tamto spotkanie chyba ,,za bardzo chcieliśmy wygrać” i bardzo źle je zaczęliśmy. Myślę, że jakbyśmy wygrali pierwszy mecz, to w drugim tez byśmy wygrali, ale tak jak mówię to jest gdybanie. Jest jak jest, idziemy do przodu

Jakiś pozytyw?
Cieszy mnie, że pod koniec turnieju zrobiliśmy coś, na po pracowaliśmy prze cały rok. Nasz zespół zaczął grać jak drużyna i to jest najważniejsze. Krok po kroku idziemy do przodu. Porażki bardzo uczą, a tym bardziej ,że to były porażki minimalne.

Kogo upatrujesz w roli faworyta turnieju ?
Jas obstawiam, że w finale będzie WKK i Biofarm (Basket Poznań) WKK zdobędzie mistrzostwo. Warto wspomnieć, że z WKK przegraliśmy minimalnie (pięcioma punktami) u siebie w turnieju półfinałowym

Co teraz przed drużyną ?
Zaczynamy teraz roztrenowanie. Będziemy trenować codziennie. Przygotowujemy się do miesięcznego wolnego dla chłopaków i myślę, że na jeszcze jeden turniej towarzyski pojedziemy, ale wszystko w formie roztrenowania. Już zaczynamy od tej pory przygotowania, by za rok i dwa o tej porze stać na podium z medalem Mistrzostw Polski.

Udostępnij post: